Wpisało się już w standardy, że co jakiś czas przypominamy o produktach, które kiedyś robiły "furorę", a teraz spadły na dalszy plan. Co tym razem chcielibyśmy pokazać?Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że pokazywane przez nas kosmetyki są nadal przez niektóre z Was używane i lubiane, jednak głównie skupiamy się na tym, że kiedyś robiły wokół siebie większy szum. Pokazywane były wszędzie, na blogach czy kanałach YouTube. Wśród ciągle pojawiających się nowości, niestety ciężko było im utrzymać swoją pozycję. Większość z nich pewnie doskonale znacie, ale może pojawi się tutaj również element zaskoczenia. W zestawieniu zobaczycie produkty z różnych kategorii, między innymi oczu i makijażu twarzy. Jesteśmy ciekawi, czy znajdą się wśród nich takie, które i Wy kiedyś używałyście, a później zastąpiłyście czymś nowym. Również my poddajemy się nowościom i bardzo często się na nie przerzucamy. Lubimy jednak raz na jakiś czas, powrócić do wspomnień i wyciągnąć z dna szuflady niegdyś uwielbiane perełki. Polecamy Wam również odświeżanie kuferków regularnie, wyjmowanie z nich nieużywanych produktów. Być może zakochacie się w nich na nowo i znów staną się Waszymi numerami jeden.
Pierwsza kategoria to oczy. W tej dziedzinie dla kultowych pozycji pojawia się największe zagrożenie. W dobie tak reklamowanych Anastasii czy innych Huda Beauty, niektóre paletki odeszły w zapomnienie. Jednymi z naszych ukochanych cieni są zdecydowanie The Balm. Jedna z pierwszych Nude Tude, skradła nasze serca na długi czas. Kolejne wersje także wpisały się w nasze gusta, jednak to ona zrobiła największą furorę w świecie makijażu. Teraz niestety została wyparta przez inne. Mimo wszystko mamy nadzieję, że znajdą się wśród Was osoby, u których wciąż jest na pierwszym miejscu. Jedna z baz pod cienie, która przez długi czas była uważana za numer jeden. Wciąż pojawia się w internecie, choć jej popularność znacznie spadła. Jeśli są wśród Was osoby, które nie miały szansy na jej wypróbowanie - polecamy. Z pewnością spełni Wasze oczekiwania. W przypadku maskar nowości nie pojawiają się aż tak często, jak na przykład wśród cieni. Jednym z produktów, które jakiś czas temu chciał mieć każdy, był tusz do rzęs Superstar. My nadal go uwielbiamy i bardzo często do niego wracamy.
Kolejną dziedziną, na której się skupimy jest twarz. Wybraliśmy trzech przedstawicieli, którzy kiedyś byli numerami jeden na listach must have w damskich kosmetyczkach. Podkłady, czy produkty do konturowania są jedną z tych grup, w których wciąż pojawiają się nowinki. Jedne lepsze, drugie mniej. Nie zapominajmy jednak o tych kosmetykach, które od lat mają świetną jakość i nadal sprawdzają się doskonale. Jedną z takich pozycji jest podkład Catrice, którego zużyliśmy już w niezliczonej ilości. Jeśli nie macie pomysłu, po jaki fluid sięgnąć następnym razem, niech to będzie właśnie ten. Oprócz tego o wiele rzadziej w sieci pokazują się też róże marki L'Oreal, które nadają twarzy pięknego wyglądu i coś co kosztuje niewiele, a potrafi "zrobić" cały make-up, czyli puder brązujący Africa od W7. Znacie? Lubicie?
Na ostatek zostawiliśmy nasze ulubione pomadki. Uwielbiamy kosmetyki (wszystkie!), jednak produkty do ust to coś na punkcie czego mamy lekką obsesję. :-) W dobie płynnych, matowych liquid lipstick inne wykończenia odeszły w zapomnienie. Wiele z Was pewnie zostało przy tradycyjnych szminkach, jednak mimo wszystko straciły one na popularności. Lekko matowe i kremowe pomadki Golden Rose były hitami "internetów", jeśli nie lubicie suchych matów, przypomnijcie sobie właśnie o tych pozycjach. Ogromna gama barw sprawi, że z pewnością znajdziecie coś dla siebie. Innymi pomadkami, które też kiedyś były chętniej wybierane są te w kredce, delikatne i połyskujące, dla pań, które cenią sobie naturalny wygląd.
Dajcie znać w komentarzach, jacy są Wasi ulubieńcyi i czy są takie perełki, do których lubicie co jakiś czas wracać.